środa, 26 lutego 2014

Trójkąty i holos od Eveline

Tym razem proste, nawet zbyt proste jak dla mnie zdobienie.
Myślałam o pastelach, ale wylosowałam te dwa kolory - na co ucieszył się mój narzeczony, więc już tak zostało :)








Dorwałam dziś również holosia z Eveline. Oczywiście na zdjęciu efektu nie widać, nawet nie próbowałam go uchwycić- mam strasznie ciemno w domu, co z resztą widać na zdjęciach.

Efekt holo nie powala, jest delikatny, ale dzięki temu pasuje też do bardziej delikatnych stylizacji, więc cieszę się, że udało mi sięgo upolować :)

Wzorek, który dziś mam na paznokciach najłatwiej wykonać korzystając z taśmy/paseczków. Ja użyłam pędzelka no i nie wyszło to super równo.
Po skończeniu malowania paznokci stwierdziłam, że ładniej by wyglądały inne kolory, np turkus z szarym, albo dwa intensywne kolory, ale i tak wytrwam z tym malowaniem pewnie do 2 dni, więc jakoś się przemęczę :)






Lakiery, których użyłam:
- baza/ odżywka Sally Hansen green tea + bamboo
- Sensique biały 101
- Eveline miniMax 406
- Rimmel 60 seconds, 260 Funtime fuschia
- Lemax kwadrat czarny
- Sally Hansen Insta Dri
no i pędzelek :)

Zapraszam też do rozdania, w którym biorę udział

7 komentarzy:

  1. połączenie tych kolorów wg mnie jest bardzo ładne :) i jak precyzyjnie wykonane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne mani ;) mam tego holosia i strasznie mi sie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny blog zapraszam do mnie http://najzwyklejszadziewczyna.blogspot.com/ co powiesz na wspólną obserwację ?

    OdpowiedzUsuń
  4. W takim razie juz zapisuje Cię na listę! :) I bardzo się cieszymy :) W razie czego będę Ci pisać o wszystkich nowych informacjach czy tez pojawi się wpis :)

    Ps. Śliczny wygląd bloga masz! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne mani, a ten holos od Eveline... bajka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zmaluję też takie na swoich paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń